Witam wszystkich po przerwie (tak, początek, a już przewa :) ). Niestety została wymuszona tym, że mój komputer odmówił współpracy, ale już wszystko jest ok. Następny post - recenzja Dallas '63. Postaram się opublikować go jak najszybciej.
Enjoy ;)
PS: Postanowiłem pod każdym (no większością) postem dawać piosenkę na dziś :) Co tydzień będzie album, a co miesiąc... podsumowanie (pewnie większość pomyślała sobie "artysta". Nie, bo znam ich za mało i co miesiąc musiałbym poznawać nowych. A na to zdecydowanie nie mam czasu :) ).
Być może recenzja Kinga będzie dziś, być może jutro.
PS2: Piosenką na dziś jest... House is not my home by Zebrahead.
Enjoy ;)
czwartek, 22 sierpnia 2013
Problemy techniczne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz